Wychodzi na to, że jednak coś napiszę.
Denerwuje mnie myszka optyczna moja wspaniała i ręki niedowład albo mózgu. Pomimo starań usilnych wyszło na to, ze rysowania z klikaniem połączyć nie umiem, bo i rysować nie umiem, acz lubię ^^;
Ale skoro skaner mam i to nawet na gwaracji, i choć nie pod ręką, a ulicę dalej, to może jednak mogę popełnić coś czasem na leżąco, przed telewizorem czy na działce. Ot tak na tym, co akurat pod rękę wpadnie w narzędzie piszące uzbrojoną.
I może si